wtorek, 9 lipca 2013

Kilka nowości letnich.

Ostatnio miałam przyjemność uczestniczyć w kilku sesjach plenerowych i malować także do ślubu. Oto moja radosna twórczość, również w rzęsach. Zaczęłam praktykować metodę 2:1 stosując rzęsy syntetyczne 0,15 C i z powodzeniem uzyskałam efekt piórkowy :-) po ukończeniu szkolenia chciałam rzucić rzęsy, jednak po kilku miesiącach intensywnego klejenia polubiłam to ;-) Może to jeszcze nie miłość taka jak do paznokci, ale już blisko :-D Wrzucam także coś z paznokci, żeby nie było smutno. Obecne głównie hybrydę wykonuję, ale czasem zdarzy się też przedłużanie.